Rublow jest spokojny jak boa dusiciel w Rotterdamie, chiński gracz jest o jeden punkt od przełamania

Rublow jest spokojny, jakby uderzył w Rotterdam, Chiny to jeden wielki przełomAnastazja Pawluczenkowa odniosła ważne zwycięstwo na turnieju w Abu Zabi, pokonując mistrzynię Australian Open. Ten sukces był kamieniem milowym dla rosyjskiego tenisisty, który wykazał się doskonałymi umiejętnościami i formą. Pawluczenkowa pewnie stawiła czoła silnej przeciwniczce i pokazała, że ​​jest gotowa rywalizować na wysokim poziomie w nadchodzących dużych turniejach.

Andriej Rublow kontynuował swoje występy na turnieju ATP-500 w Rotterdamie. W pierwszej rundzie spotkał się z chińskim tenisistą Zhang Zhizhengiem, który znajduje się w czołowej 50-tce światowego rankingu. Rublow, który w sezonie 2025 ma ujemny bilans, celuje w zwycięstwo. Ten mecz był dla niego ważny, ponieważ pozwolił mu odzyskać formę i osiągnąć dobre wyniki w tym sezonie.

Rublow znów pokonuje Zhanga – wygrywa turniej w Rotterdamie

W styczniu Zhang nie potrafił osiągać stabilnych wyników, wygrywając tylko dwa mecze i przegrywając cztery. W turnieju United Cup, grając dla reprezentacji Chin, dotarł do ćwierćfinału, co można uznać za niezłe osiągnięcie w rozgrywkach drużynowych. Nie udało mu się jednak osiągnąć znaczących sukcesów w najważniejszych turniejach. Na Australian Open i w Adelajdzie Zhang zakończył swój udział w pierwszej rundzie, co z pewnością było dla niego rozczarowaniem. Mimo to udało mu się wygrać Puchar Davisa, co dodało mu pewności siebie i dało szansę na dalszy rozwój.

Rublow znów silniejszy - zwycięstwo na przełomie RotterdamuJeśli chodzi o spotkania osobiste Rublowa i Zhanga, to na razie rosyjski tenisista prowadzi przed Chińczykami, wygrywając wszystkie trzy mecze. Pierwsze zwycięstwo Rublow odniósł w 2022 roku w Astanie, gdzie zwyciężył pomimo napiętego i zaciętego meczu. W 2024 roku pewnie zwyciężył również w Dubaju, a następnie powtórzył sukces na Masters w Cincinnati, pokazując swoją wyższość. Te zwycięstwa potwierdzają reputację Rublowa jako jednego z najbardziej konsekwentnych i silnych graczy na arenie międzynarodowej, a także dowodzą jego umiejętności dostosowywania się do różnych sytuacji i ciągłego utrzymywania wysokiego poziomu rywalizacji.

Rublow pewnie wygrywa pierwszego seta, mimo zmarnowanych szans

W pierwszym secie Zhang nie potrafił wykazać się stabilną grą i ograniczył się wyłącznie do dobrego serwisu. Popełnił wiele błędów - 19 niewymuszonych, w przeciwieństwie do Rublowa, który popełniał błędy znacznie rzadziej (10 razy). Na początku seta Rublow niestety dał przeciwnikowi break pointa, jednak udało mu się go odzyskać i dalej powstrzymywać presję. Podczas gdy Zhang nadal popełniał błędy, Rosjanin pokazał niezawodną grę na swoim serwisie, pewnie wygrywając swoje partie. W czwartej partii Rublow dokonał przełamania, które okazało się decydujące. Mając tę ​​przewagę, pewnie kontynuował mecz, nie dając przeciwnikowi szans na powrót do gry.

Rublow pewnie wygrywa pierwszego seta, mimo rosnących szans

  • Zhang nie wykazywał się regularnością gry i często popełniał błędy.
  • Rublow grał niezawodnie, popełniając tylko 10 błędów.
  • W pierwszym gemie Rublow obronił break-pointa.
  • W czwartej partii Rublow przełamał atak i utrzymał przewagę.
  • Ósma partia stała się pełna napięcia: Rublow nie wykorzystał 6 piłek setowych.
  • W kolejnej grze Rublow wygrał seta 6:3 w 44 minuty.

Choć set ten mógłby zakończyć się szybciej, gdyby nie jeden kluczowy moment – ​​ósma partia. W nim Zhang uparcie bronił swojego serwisu, próbując przedłużyć seta, jednak Rublow także się nie poddawał i próbował dokończyć gema przełamaniem. Jednak pomimo sześciu punktów setowych przy serwisie, Rublev nie był w stanie ich wykorzystać. Niemniej jednak w kolejnym gemie Rublev nadal zapewnił sobie zwycięstwo w secie. Set zakończył się wynikiem 6:3 i trwał 44 minuty. Pomimo kilku zmarnowanych szans na szybsze zwycięstwo, Rublow wykazał się pewnością siebie i wytrzymałością, co pozwoliło mu doprowadzić partię do logicznego końca.

Rublow pewnie awansuje do następnej rundy, mimo straconych piłek meczowych

W drugim secie Rublow od samego początku zademonstrował pewność siebie, wyprowadził przełamanie i stworzył sobie wyraźną przewagę. Potem pozostało mu tylko spokojnie i pewnie utrzymać serwis, co robił z charakterystyczną dla siebie regularnością. Szczególnie ważne było to, jak sobie z tym poradził w świetle ostatnich wydarzeń, które mogły wpłynąć na jego stan emocjonalny. Rublow pozostał jednak skoncentrowany i mimo drobnych momentów napięcia, jego gra utrzymywała się na wysokim poziomie.

Zhang z kolei nie potrafił znaleźć sposobu na przeciwstawienie się rosyjskiemu tenisiście. Jego próby odwrócenia losów meczu nie powiodły się, a ta porażka była jego czwartą z rzędu w czterech spotkaniach z Rublowem. Potwierdza to dominację Rosjanina w starciach bezpośrednich, co podkreśla jego pewność siebie i umiejętność dostosowania się do każdego przeciwnika. Przed finałową grą Rublow sprawiał wrażenie całkowicie spokojnego, jakby był pogrążony w medytacji. Dzięki wewnętrznemu spokojowi potrafił zachować koncentrację i działać z opanowaniem, co ostatecznie okazało się kluczem do jego sukcesu.

Rublow pewnie przechodzi do kolejnej rundy, nie patrząc na zwiększoną liczbę piłek meczowych

Gracz 1 zestaw 2 zestaw 3 zestaw Zwycięstwo
Andrey Rublev 6 6 - 2:0
Zhang Zhizhen 3 4 - -

W ostatniej partii Rublow zmarnował kilka piłek meczowych i popełnił kilka niewymuszonych błędów, ale nie stracił opanowania. Piłka meczowa nie przyniosła skutku, jednak Andriej się nie poddał, walczył dalej i dopiero za piątą próbą odniósł zwycięstwo. Ta chwila doskonale obrazuje jego wytrwałość i umiejętność zachowania spokoju w sytuacjach krytycznych. Set zakończył się wynikiem 6:3, a cały mecz trwał 1 godzinę i 23 minuty, co stało się jasnym dowodem pewnego i szybkiego zwycięstwa Rublowa. Teraz w kolejnej rundzie zmierzy się ze zwycięzcą pary Jan-Lennard Struff (Niemcy) - Fabian Marozsan (Węgry). Będzie to ciekawy mecz, gdyż obaj przeciwnicy mają swoje własne cechy i styl gry, a Rublow będzie musiał starannie przygotować się do kolejnego wyzwania. Ważne jest, aby Rublow utrzymywał dobrą formę fizyczną i pewność siebie w grze, co czyni go jednym z faworytów turnieju.

5 lutego Daniił Miedwiediew rozegra także mecz drugiej rundy. W pierwszej rundzie pokazał znakomitą formę, mimo pewnych trudności w grze, pokonując Stana Wawrinkę. Ta walka pokazała, że ​​Miedwiediew jest gotowy do walki na wysokim poziomie i będzie kontynuował swoją drogę w turnieju z pełnym zestawem umiejętności i doświadczenia.

Pawluczenkowa pewnie pokonuje Kenin na turnieju WTA-500 w Abu Zabi

Zakończyła się pierwsza runda turnieju WTA-500 w Abu Zabi, a jednym z najbardziej wyczekiwanych meczów był pojedynek między Anastazją Pawluczenkową, finalistką Rolanda Garrosa 2021, a Sofią Kenin, mistrzynią Australian Open 2020. Mecz przyciągnął uwagę nie tylko ze względu na status zawodniczek, ale także ze względu na ich ostatnie występy na Australian Open 2025. Anastasia Pawluczenkowa zaprezentowała się znakomicie, docierając do ćwierćfinału i stając się jedyną reprezentantką Rosji w pierwszej ósemce, podczas gdy Kenin odpadła wczesnej fazie turnieju, co postawiło ją w niekorzystnej sytuacji przed spotkaniem z Rosjaninem. Jednak w dotychczasowych spotkaniach bezpośrednich przewagę miała Kenin - 8-2. Amerykanka pokonała Pawluczenkową w Wuhan i Pekinie w 0 roku, a wielu spodziewało się, że Sofia znów pokaże klasę.

Pawluczenkowa pewnie wygrywa z Keninem na WTA-500 w Abu Zabi

Gracz 1 zestaw 2 zestaw Doświadcz mocnych i skutecznych rezultatów
Anastazja Pawluczenko 6 6 2:0
Sofija Kenin 3 1 Zaginiony

Jednak na boisku Pawluczenkowa pokazała doskonałą formę i pewnie objęła przewagę. Mimo że nie miała idealnego procenta pierwszego serwisu (61%), wykazała się niesamowitą skutecznością, wygrywając 92% punktów przy pierwszym serwisie - 23 z 25. Pozwoliło jej to w pełni kontrolować grę i nie dać przeciwniczce najmniejszych szans. Kenin nie stworzyła ani jednego break pointa w całym meczu, co wskazuje na całkowitą dominację Rosjanina w tym spotkaniu. Pawluczenkowa serwowała pewnie i nie pozwalała Amerykance pokazać swojego najlepszego tenisa. Jej gra w drugim secie była szczególnie imponująca, kiedy to trzykrotnie przełamała serwis Kenin, wliczając w to piłkę meczową. W pierwszym secie Anastazja miała jedno przełamanie, ale w drugim secie całkowicie zniszczyła grę przeciwniczki, zwiększając presję.

Mecz zakończył się pewnym zwycięstwem Pawluczenkowej z wynikiem 6:3, 6:1 w ciągu zaledwie godziny gry, co podkreśla jej wyższość w tym meczu. Dla Pawluczenkowej mecz ten był ważnym krokiem naprzód w turnieju. Pokazała, że ​​jest w doskonałej formie i gotowa walczyć o wysokie pozycje w turnieju. Kolejną przeciwniczką Rosjanki będzie polska tenisistka Magda Linett, która również wykazuje stabilne wyniki i może stwarzać poważne problemy. Jednak biorąc pod uwagę poziom gry, jaki prezentuje dzisiaj, Anastazja wydaje się gotowa na nowe zwycięstwa.

Potapova pewnie awansowała do drugiej rundy turnieju WTA-250 w Klużu-Napoce

W tym tygodniu w Klużu-Napoce w Rumunii odbędzie się turniej WTA-250, który znalazł się w kalendarzu na rok 2021. Pierwszą mistrzynią została Anett Kontaveit, w 2022 roku tytuł zdobyła Anna Blinkova, a w ubiegłym sezonie zwycięstwo odniosła Karolina Pliskova, która obecnie pauzuje z powodu kontuzji.

W tym roku w głównym turnieju biorą udział dwie Rosjanki: Anastazja Potapowa (32. rakieta na świecie), która zajęła pierwsze miejsce w rankingu, oraz Anna Blinkowa (71. rakieta na świecie). Dzisiaj obaj tenisiści rozegrali swoje mecze. Anastasia Potapova spotkała się z Austriaczką Julią Graber, która w światowym rankingu plasuje się na końcu czwartej setki. W ostatnim meczu turnieju w Linzu, który odbył się w ubiegłym tygodniu, rosyjska tenisistka odniosła pewne zwycięstwo 6:2, 6:2, a w dzisiejszym spotkaniu zwyciężyła ponownie, nie dając przeciwniczce żadnych szans - 6:4, 6:0.

Potapova pewnie wkracza na drugi krąg WTA-250 w Kluzh-Napoke

Gracz 1 zestaw 2 zestaw Doświadcz mocnych i skutecznych rezultatów
Anastazja Potapova 6 6 2:0
Julia Graber 4 0 Zaginiony

W pierwszym secie, mimo dużej różnicy w rankingach, obie tenisistki zaprezentowały zaciętą walkę. W zaledwie dziewięciu meczach udało im się stworzyć tylko jednego break-pointa. Potapova zmarnowała szansę na przejęcie serwisu przeciwniczki na początku meczu, ale ogólnie rzecz biorąc Graber nie była od niej gorsza. Dopiero w 10. gemie Austriaczka przełamała presję: obroniła jednego seta, ale w drugim popełniła podwójny błąd serwisowy i przegrała seta 4:6 w 45 minut.

W drugim secie Potapova przejęła pełną kontrolę nad grą. Szybko wygrała 6:0, pozostawiając Graber tylko jedną szansę na poprawę w piątym gemie, kiedy Austriaczka wywalczyła break-pointa, jednak rosyjska tenisistka spokojnie go odrobiła i serwowała na zwycięstwo. Mecz zakończył się po 1 godzinie i 14 minutach wynikiem 6:4, 6:0 na korzyść Potapowej.

Blinkova pokonuje Sorribes Tormo i awansuje do drugiej rundy turnieju w Kluż-Napoce

Anna Blinkova zmierzyła się z Hiszpanką Sarą Sorribes Tormo, która zajmuje 83. miejsce w światowym rankingu. Ich poprzednie spotkania zakończyły się remisem 2:2, natomiast ich jedyne spotkanie w 2024 roku, które odbyło się w Monastyrze, zakończyło się zwycięstwem Sorribes Tormo z wynikiem 6:4, 6:4. To dodało dzisiejszego spotkania szczególnego zainteresowania, gdyż obaj tenisiści doskonale wiedzieli, że zwycięstwo w tym meczu będzie ważnym krokiem w kierunku dalszych postępów w turnieju.

W pierwszym secie Blinkova zaprezentowała świetną grę i mogła wygrać nawet „pączkiem”. Mimo że Sorribes Tormo miała lepszy pierwszy serwis (71% trafień w porównaniu do 48%), nie dawało jej to przewagi w wymianach. Rosjanin wyglądał na pewniejszego siebie, szybko przejął inicjatywę i wygrał pięć pierwszych gemów, z czego trzy zostały rozegrane w rewanżu. W szóstym gemie Anna nie wykorzystała szansy na wygranie seta, ale w ósmym i tak zamknęła seta wynikiem 6:2 w 37. minucie.

Blinkova bierze udział w wyścigu Sorribes-Tormo i odjeżdża na drugim zakręcie w Kluzh-Napoke

Gracz 1 zestaw 2 zestaw Doświadcz mocnych i skutecznych rezultatów
Sara Sorribes-Tormo 2 2 Zaginiony
Anna Blinkowa 6 6 2:0

W drugiej grze Blinkova nadal dominowała. Przegrała pierwszego gema przy swoim serwisie, mimo że miała break pointa, ale później wygrała pięć gemów z rzędu, ustalając wynik na 5:1. Przy wyniku 5:2 Anna serwowała na wagę zwycięstwa i pewnie doprowadziła do wyniku 6:2, 6:2 w 1 godzinę i 20 minut. To pewne zwycięstwo dało Blinkovej niezbędny impuls do dalszych zwycięstw w kolejnym etapie turnieju.

W drugiej rundzie Anna zmierzy się z jedną z dwóch tenisistek: Ellą Seidel z Niemiec (Q) lub Jacqueline Cristian z Rumunii (8). Będzie to nowe wyzwanie i ważne jest, aby weszła w kolejny etap z na tyle pewną siebie grą, która pozwoli jej walczyć o miejsce w trzeciej części turnieju.

Turniej WTA-500 w Abu Zabi zakończy się 8 lutego, a turnieje w Rotterdamie i Kluż-Napoce 9 lutego. Śledź wszystkie aktualizacje na stronie internetowej Mistrzostw, aby być na bieżąco z wydarzeniami i wynikami turniejów.

Opinie