Tenisowe Lesbosy. Navratilova, Mauresmo i nie tylko
W 2017 roku była tenisistka Ekaterina Bychkova ogłosiła coś, o czym ludzie zwykle nieśmiało milczą.
„Czy w tenisie są lesbijki? Jest tu wiele dziewcząt, które lubią dziewczyny, mniej więcej jedna na dziesięć. Czy ukrywają swój związek? Wcale nie, wszystko widać. Kiedy grałem, było ich mnóstwo. Renne Stubbs, Lisa Raymond, Danilidou, Schiavone. Australijka Casey Dellacqua i jej przyjaciółka mają dziecko” – powiedziała Bychkova.
Czy byłeś bardzo zaskoczony, gdy dowiedziałeś się o czymś, co prawdopodobnie zawsze wiedziałeś? W tenisie jest mnóstwo kobiet LGBT i nie każda się tego wstydzi. Wielu wręcz przeciwnie, jest z tego dumnych, twierdząc, że każda z tych dziewcząt jest wyjątkowa.
Być może najsłynniejszą lesbijką w tenisowym świecie jest Czeszka, która przez całą swoją dorosłą karierę rywalizowała pod amerykańską flagą. Mowa oczywiście o Martinie Navratilovej. Ta dziewczyna stała się synonimem słowa „skandal” i nieustannie wynajdywała sztuczki, do których inni nie byli zdolni. Kto by pomyślał, aby już na początku swojej kariery poprosić o azyl polityczny w Stanach Zjednoczonych i uciec z rodzimych Czech?
Navratilova na początku swojej kariery, Laurent Rebours/ASSOCIATED PRESS/TASS
„Moja decyzja była logiczna. Będąc za granicą, zdałem sobie sprawę, że w kraju nas oszukują. Aby dalej się rozwijać, potrzebowałam wolności” – Martina motywowała swoje działanie.
Dla Navratilovej ta sama swoboda obejmowała także specjalne relacje z przedstawicielami płci pięknej. W wieku 20 lat zakochała się w golfistce Sandrze Henie. Ich burzliwy romans trwał prawie trzy lata i w tym czasie sukcesy sportowe Martiny gwałtownie wzrosły. Stała się pierwszą rakietą świata i zdominowała nie tylko rubrykę plotkarską, ale także na korcie. Jednak, jak się później okazało, Sandra była nimfomanką i nieustannie domagała się od swojej przyjaciółki ostrego seksu, czasem nawet kilka razy dziennie. Navratilovej niezwykle trudno było zerwać i połączyć życie osobiste i sportowe. Kiedy wyniki się pogorszyły, Martina postanowiła zakończyć burzliwy związek z Heniem.
Jednocześnie Amerykanka tak bardzo martwiła się rozstaniem, że trafiła nawet do szpitala. Lekarze zdiagnozowali u tenisistki wyczerpanie nerwowe i zalecili kilkudniowy pobyt pod ich opieką.
Navratilova nie zrobiła sobie długiej przerwy w związku i po kilku miesiącach wskoczyła do łóżka z pisarką Ritą Brown, z którą mieszkała w rezydencji w Wirginii. Wszystko to trwało około dwóch lat, po czym związek zaczął się rozpadać. Na szczególną uwagę zasługuje jednak kolejna pasja Martiny – Miss Teksasu Judy Nelson. Kobieta opuściła nawet rodzinę ze względu na sportowca, zostawiając męża i dwójkę dzieci. Kochankowie mieszkali pod jednym dachem przez około osiem lat, dopóki Navratilova nie dowiedziała się, że faktycznie ogrzała węża. Judy podstępnie spisała umowę małżeńską, zgodnie z którą zgarnęła większość zarobionych honorariów od tenisisty.
Navratilova z kolejnym trofeum, Robert Dear/AP/TASS
Z drugiej strony nie jest jasne, gdzie sama Martina szukała i dlaczego podpisała niektóre dokumenty bez zgody prawników? Najwyraźniej miłość zaćmiła jej umysł. W rezultacie Judy wydoiła Navratilovą za bardzo porządną sumę. Media podały kwotę 7 milionów dolarów, a roszczenie 15. Była kochanka próbowała wyłudzić od Martiny pieniądze za każdy rok ich wspólnego życia i częściowo udało jej się zrealizować swój podstępny plan.
Teraz legendarna tenisistka, której udało się pokonać raka piersi i przejść kilka trudniejszych rozstań, mieszka z wicemiss ZSRR 1990 Julią Lemigową. Para poznała się w 2009 roku, a w 2014 roku Martina oświadczyła się swojemu partnerowi podczas US Open. Sądząc po oficjalnych wypowiedziach, oboje są zachwyceni wspólnym związkiem.
„Po raz pierwszy spotkałem Martine 14 lat temu w Paryżu podczas kolacji. Pracowałam jako modelka i poznałam wiele gwiazd. Nie jestem fanką tenisa, ale oczywiście wiedziałam, kim ona jest i od razu zaczęliśmy rozmawiać. Myślę, że byliśmy bardzo blisko naszych wschodnioeuropejskich korzeni. Mieliśmy tak wiele wspólnego. Była bardzo zabawna i dużo się śmialiśmy. Poznaliśmy się, ona grała w tenisa z dziewczynami. Uczucia rosły stopniowo. Potem moje córki i ja pojechałyśmy do Miami, aby zatrzymać się w posiadłości Martiny i wtedy wszystko zaczęło się dziać” – wspomina Julia.
Navratilova, zmęczona niekończącymi się próbami i poważnymi wstrząsami po rozstaniach, również jest w całkowitej harmonii ze sobą.
Navratilova i Lemigova z dziećmi, Tennisworldusa.org
"Jestem bardzo podekscytowany! Mam 58 lat i jestem po raz pierwszy żonaty. To uczucie nie do opisania” – zauważyła niedawno tenisistka.
Po ślubie para mieszka na stałe na Florydzie, ale od czasu do czasu Julia wyjeżdża do Paryża w sprawach służbowych. Mówią, że Lemigova ma kilka salonów kosmetycznych w stolicy Francji. Wiecznie młoda Martina zapewne bardzo lubi takie zainteresowania swojej przyjaciółki.
Jeśli mówimy o współczesnym tenisie, to w 2006 roku jedna z najlepszych dziewcząt na świecie, Australijka Renee Stubbs, publicznie przyznała się do nietradycyjnej orientacji seksualnej. Sportowiec stwierdziła, że jest z tego faktu niezwykle dumna.
„Muszę zaakceptować siebie taką, jaką jestem. Bo to nie jest etap w moim życiu i nie jest to coś, czego powinnam się wstydzić. Nie mam zamiaru zaprzeczać temu, kim jestem... Szkoda tylko, że nie mogę mówić o tym trochę bardziej otwarcie, bo gdyby jakaś 16-latka na mnie spojrzała, wiedziałaby, że wszystko u niej w porządku. Przecież najważniejsze jest to, żeby ktoś kogoś kochał” – stwierdził Australijczyk.
Stubbs od dawna była w intymnym związku ze swoją partnerką, Amerykanką Lisą Raymond. Podobnie jak w przypadku Navratilovej, takie połączenie tylko przyczynia się do poprawy wyników sportowych. Stubbs/Raymond byli numerem jeden na świecie, wygrywali turnieje Wielkiego Szlema i ogólnie byli znaczącą postacią w świecie tenisa.
Renee Stubbs, wtatennis.com
Inna Australijka, Casey Dellacqua, którą śmiało można nazwać główną przegraną w deblu (siedem finałów i zero zwycięstw), spodziewa się trzeciego dziecka z ukochaną Amandą Judd. Wcześniej to Amanda urodziła dwóch synów Casey, Blake’a i Andy’ego, a teraz przyszła kolej na Dellacquę.
Swego czasu z nazwiskiem Australijczyka wiązał się głośny skandal. W 2017 r. 24-krotna zwyciężczyni głównych kategorii i legendarna Margaret Court rozpoczęła bojkot linii lotniczej wspierającej małżeństwa osób tej samej płci. A potem Dellacqua nie mógł tego znieść. Tenisistka przypomniała historię sprzed czterech lat, kiedy Sąd ostro oskarżył lesbijki o niszczenie tradycyjnych wartości rodzinnych.
„Potem w 2013 roku, kiedy napisała swój list, nastąpił bardzo szczęśliwy okres w moim życiu – urodziło się nasze pierwsze dziecko. Oczywiście zdenerwowałam się, gdy przeczytałam, co napisała, ale stwierdziłam, że nie warto na to odpowiadać. Ale im dalej szła, tym więcej występowała, a teraz nie mogłem już tego znieść. Dlatego powiedział tylko „dość”. Znam Margaret osobiście i trenowałem z nią w Perth, więc byłem bardzo zdenerwowany. I doskonale rozumiem, że każdy ma prawo do swojej opinii, ale kiedy zaczynasz piętnować moją rodzinę konkretnie, przekraczasz granicę. Może więc myśleć, co chce, ale moja rodzina nie zasługuje na atak” – Casey powiedziała w odpowiedzi na krytykę.
W 2018 roku Dellacqua zakończyła karierę sportową i teraz może poświęcić cały swój wolny czas wyłącznie rodzinie.
Casey Dellacqua (po lewej), gamesvoice.com.au
Wiadomo, że jedna z najbardziej wpływowych kobiet w historii nie tylko tenisa, ale całego sportu, Billie Jean King, była także lesbijką i swego czasu również bardzo surowo potraktowała nieszczęsną Margaret Court.
„Gdybym grał teraz, nie byłoby mnie na tym korcie. I nie wierzę już, że arena powinna nosić jej imię. Potem, w 2003 roku, bardzo chciałem, aby zyskał takie uznanie, jak sąd imienny. Ale wierzę też, że kiedy jakaś przestrzeń publiczna nosi twoje imię, nie możesz powstrzymać się od bycia przyjaznym, hojnym i gościnnym. Jestem lesbijką i rozumiem, że nie da się tak po prostu usunąć jej nazwiska z sądu. Ale to jest moje zdanie. Gdyby ktoś poczynił podobne uwagi na temat rdzennej ludności, Żydów czy kogokolwiek innego, trudno mi sobie wyobrazić, że instytucje nadal będą nosić imię tej osoby. Być może istnieje inne spojrzenie na społeczność LGBTQ. Ale wszyscy jesteśmy dziećmi Pana i dlatego nie sądzę, że jest to nadal dopuszczalne.
Dla mnie ostatnią kroplą były jej słowa, że dzieci, których rodzice są transpłciowi, to diabeł” – stwierdził z oburzeniem King.
Była numer jeden na świecie Francuzka Amelie Mauresmo nie bała się ogłosić swojej nietradycyjnej orientacji seksualnej w wieku 19 lat. Zawodnik zrobił to na konferencji prasowej przed Australian Open. W 2015 roku Amelie ogłosiła na Twitterze, że spodziewa się dziecka, a kilka miesięcy później urodziła chłopca. Wciąż jednak nie wiadomo, od kogo pochodzi pierworodny.
Margaret Court i Martina Navratilova, AP/TASS
Plotka głosi, że Włoszka Francesca Schiavone i Hiszpanka Carla Suarez-Navarro są na obecnym tournée lesbijkami, ale same zawodniczki nie ujawniły się i w żaden sposób nie potwierdziły tej informacji. Któregoś razu Ukrainiec Siergiej Stachowski nieźle zaatakował turniej WTA, twierdząc, że co druga kobieta występująca w kobiecym tenisie to lesbijka. Dodał nawet, że właśnie z tego powodu nie wysłałby córki na tenis.
Ale to jest osobista opinia. Jeśli mówimy o sprawdzonych faktach, wszystkie otwarte lesbijki odniosły imponujące zwycięstwa na kortach, wygrywając najważniejsze turnieje i przewodząc światowym rankingom. Możesz ich traktować jak chcesz, ale zaprzeczanie faktowi, że Billie Jean King, Navratilova, Mauresmo, Raymond i Stubbs zrobili o wiele więcej dla rozwoju swojego sportu niż niektórzy z tych, którzy przez cały ten czas naśmiewali się z nich w prasie, byłoby jedynie absolutnym idiota.
Opinie