NCSoft naruszył uczciwy handel i jest przedmiotem dochodzenia
Komisja ds. Sprawiedliwego Handlu dokonała nalotu na biuro NCSoft w Korei Południowej, wszczynając dochodzenie w sprawie naruszeń w handlu elektronicznym. Dochodzenie obejmuje kilka oddziałów firmy. W naszym artykule dowiesz się więcej na temat rozwiązania problemu i pozwu zbiorowego przeciwko firmie.
Zawartość
Dochodzenie w sprawie działań NCSoft: przyczyny i konsekwencje
NCSoft jest otoczony przez urzędników Południowokoreańskiej Komisji ds. Sprawiedliwego Handlu i nie skupia się na żadnych nieprawidłowościach finansowych. Powód wizyty urzędników państwowych jest związany z szeroko zakrojonym dochodzeniem, które objęło kilka działów firmy, w tym rozwój biznesu, dział wydawniczy, a nawet dział zasobów ludzkich.
Naruszenie ustawy o handlu elektronicznym NCSoft
Nie ma jeszcze oficjalnych komunikatów w sprawie śledztwa, ale według lokalnych mediów ma ono związek z naruszeniami ustawy o handlu elektronicznym. W szczególności naruszenie polega na nieujawnianiu informacji o szansach zdobycia przedmiotów w sklepach z grami oraz wykorzystywaniu kont administratorów w grach w celu wywierania wpływu na graczy. Szczególnie interesujący okazuje się ten ostatni aspekt. Jak zapewne wiesz, w darmowych grach MMO istnieje grupa graczy zwana „najlepszymi darczyńcami”, którzy mają znaczący wpływ na gry i są w stanie znacząco wpłynąć na zachowanie graczy na serwerach.
Pozew zbiorowy przeciwko NCSoft
Dlatego też grupa graczy, przy wsparciu Gamers Association, złożyła pozew zbiorowy przeciwko NCSoft, w którym stwierdzono, że administratorzy sztucznie tworzyli konta naśladując „najlepszych darczyńców” i przekazywali je specjalnym pracownikom lub zaufanym osobom w celu sztucznie wpływać na graczy i zachęcać ich do inwestowania pieniędzy w grę. I tutaj, jak to mówią: „No cóż, kto by pomyślał, że na wysypisku darmowych datków będą próbowali cię oskórować”, co jednak najprawdopodobniej zakończy się stosunkowo skromną karą, jak to miało miejsce wcześniej w przypadku Nexona i ich „ Apple Story”, gdzie na Casey Kah, w którym szansa na upuszczenie ciekawego dla graczy przedmiotu została ostatecznie zredukowana niemal do zera, zarobili około 400 milionów dolarów, a ostatecznie zapłacili bardzo znikomą karę, wynoszącą zaledwie kilkadziesiąt milionów.
Opinie