Handel Tarasenki w NHL 2025: Detroit traci lidera ofensywy

Tarasenko Trade do NHL 2025 - Detroit traci raport o ataku

Nawet zmiana klubu może nie uratować Władimira Tarasenki. Sezon zasadniczy NHL 2025 zbliża się ku końcowi, co oznacza, że ​​kluby przygotowują się do dużych transakcji. Wielu rosyjskich hokeistów, jak np. Andriej Kuźmienko, już znalazło nowe drużyny. Jednak wśród tych, którzy prawdopodobnie wkrótce zmienią klub, głównym kandydatem pozostaje Tarasenko. Jego sezon w Detroit okazał się prawdziwym rozczarowaniem, a jego przyszłość w drużynie stoi pod znakiem zapytania. Co było przyczyną słabszej formy napastnika? Jakie jest prawdopodobieństwo, że zostanie wymieniony? Czy będzie w stanie powrócić do poprzedniego poziomu? Przyjrzyjmy się szczegółom.

Rozczarowanie sezonu – kryzys, załamanie w ataku i możliwa wymiana

W styczniu 2025 r. The Athletic umieścił Władimira Tarasenkę na liście największych rozczarowań sezonu NHL. Jeśli Andriej Wasilewski miał przejściowe trudności, to napastnik Detroit przeżywa prawdziwy kryzys formy. Przed rozpoczęciem sezonu miał wzmocnić atak klubu, co jednak się nie udało. W 40 meczach strzelił zaledwie cztery gole i zdobył 14 punktów. Jak na zawodnika z jego doświadczeniem i statusem są to liczby zbyt skromne.

Jednak nawet przy takich statystykach nadal jest jednym z najbardziej produktywnych napastników drużyny, co podkreśla ogólny kryzys w ataku. Sztab szkoleniowy dał Władimirowi wystarczającą ilość czasu na lodzie - od 11 do 20 minut na mecz, ale on nie zasłużył na ich zaufanie. Prędkość spadła, celność rzutów spadła, a gra ofensywna stała się przewidywalna. Może to być spowodowane zmianami związanymi z wiekiem, przebytymi kontuzjami lub utratą motywacji. Warto również wziąć pod uwagę trudną sytuację panującą w klubie.

Zawirowania sezonowe – recesja, kryzys w ożywieniu i możliwa wymiana

W pierwszej połowie sezonu zespół pod wodzą Dereka Lalonde'a zmagał się z problemami systemowymi: słabą grą w przewadze, błędami w obronie i nieudanymi przejściami z obrony do ataku. W grudniu Red Wings znaleźli się na końcu tabeli, tracąc punkty nawet w meczach z outsiderami. Po zmianie trenera sytuacja uległa zmianie. Pod wodzą Todda McLellana drużyna zmieniła swoją grę, zaczęła wygrywać i powróciła do walki o play-offy. Jednak pomimo ogólnego postępu, indywidualne osiągnięcia Tarasenki pozostały słabe. Powstały w związku z tym wątpliwości co do zasadności zawarcia przez niego umowy.

Według informatorów klub rozważa możliwość przeprowadzenia transakcji. Napastnik ma prawo zablokować transakcję, ale jeśli oferta wpłynie od pretendenta do Pucharu Stanleya, może rozważyć transfer. Przyszłość Tarasenki w lidze pozostaje na tym etapie niepewna. Być może zmiana klubu pomoże mu powrócić do poprzedniego poziomu

Playoff Road: Zespół nabiera rozpędu, ale niektórzy zostają w tyle

Wraz z nadejściem roku 2025 Detroit zdawało się uwalniać ze swoich ograniczeń. Zespół zmienił się nie do poznania: zamiast powolnej, pasywnej gry, jest teraz szybkość, agresja i chęć walki. Po kontuzji Dereka Lalonde'a i powrocie Todda McLellana, Red Wings w końcu zaczynają grać hokej, jakiego się po nich spodziewano. Zmiana trenera przyniosła natychmiastowe efekty. Detroit wygrało siedem meczów z rzędu, czego kibice nie widzieli od 13 lat.

W 20 meczach pod wodzą nowego trenera Red Wings odnieśli 14 zwycięstw, od razu awansując do strefy play-off. Wydawało się, że nawet ci gracze, którzy mieli słaby sezon, dostali szansę na poprawę. Ale Władimir Tarasenko okazał się wyjątkiem od tej reguły. Mimo odrodzenia zespołu, gra Tarasenki się nie zmieniła. W 20 meczach po zmianie trenera zdobył zaledwie 10 punktów (3+7), przy czym połowa tych punktów padła w zaledwie trzech meczach.

Rozpoczynamy fazę play-off – drużyna jest gotowa, ale ktoś zostaje w tyle

  • Detroit ożyło:Tarasenko nie wykorzystał szansy na odrodzenie swojej kariery.
  • Seria 7 zwycięstw z rzędu:drużyna dotarła do fazy play-off, ale napastnik pozostał w cieniu.
  • 20 meczów po zmianie trenera:Tarasenko zdobył tylko 10 (3+7) punktów.
  • Puchar Stanleya z Florydą:odniesiono sukces, ale cechy przywódcze nie są takie same.
  • Powody spadku formy hokeisty: wiek, kontuzja czy utrata motywacji? Pytanie pozostaje otwarte.

Pozostałe mecze zakończył bez żadnych rezultatów lub ograniczył się do jednego podania. Dla napastnika z takim doświadczeniem i reputacją to porażka. Miał wszelkie szanse, ale nie potrafił ich wykorzystać. Problemy Władimira nie pojawiły się nagle – oznaki pogorszenia stanu zdrowia były już zauważalne w Ottawie. W zeszłym sezonie jego statystyki wyglądały lepiej - 41 (17+24) punktów, ale nawet wtedy było jasne: tracił szybkość, jego strzały nie przerażały już bramkarzy, a jego wpływ na grę zauważalnie zmalał.

Niepewna przyszłość - wymiana czy nowa szansa?

Wygląda na to, że Władimir Tarasenko stracił motywację. W wieku 33 lat osiągnął już wiele: dwa Puchary Stanleya, prawie 800 meczów w NHL, ponad 300 strzelonych goli. Kiedyś pomógł najsłabszej drużynie ligi dotrzeć na szczyt, udało mu się powrócić po poważnej kontuzji i rozegrać najlepszy sezon w swojej karierze. Potem ponownie podniósł Puchar.

Jednak teraz jego sytuacja w Detroit wydaje się niepewna. Elliott Friedman, informator Sportsnet, zauważył, że mówi się o możliwej wymianie napastnika. Zespół robi postępy, wielu graczy się poprawiło, ale nie miało to prawie żadnego wpływu na Władimira. I choć ma wpisaną klauzulę zakazu wymiany, trudno sobie wyobrazić, żeby nie skorzystał z okazji i nie przeszedł do klubu walczącego o tytuł.

Nieprzewidywalna przyszłość - wymiana czy nowa szansa

Potencjalne opcje obejmują Florydę, gdzie grał już w zeszłym sezonie. Jest jednak mało prawdopodobne, że Panthers zdecydują się zwolnić miejsce w budżecie płacowym, by pozyskać napastnika, który przy obecnym tempie gry nie będzie strzelał więcej niż 10-11 goli na sezon. W tym momencie są dwie opcje: albo zostanie wysłany do drużyny, która musi wzmocnić swój skład przed play-offami, albo zostanie w Detroit, które może jeszcze nie znaleźć się w pierwszej ósemce.

Ale czy przynajmniej jedna z tych opcji przyniesie Tarasence nowe życie na lodzie? Wiek, kontuzje, spadek formy - wszystko to miało wpływ na jego grę. Ale Władimir nie raz udowodnił, że potrafi przezwyciężyć kryzysy i wrócić na poprzedni poziom. Być może przeprowadzka do innego klubu pomoże mu znów grać z chęcią. Na razie ognia tego w jego oczach nie widać. Dlatego sezon 2025 stał się dla niego jednym z najtrudniejszych. Jednak Tarasenko wciąż ma szansę zaskoczyć i pokazać wszystkim, do czego jest zdolny.

Opinie