7 meczów KHL w jeden dzień — walka bramkarzy, fiasko SKA i sukces Traktora
11 lutego w rozgrywkach zasadniczej ligi KHL miało miejsce kilka ciekawych wydarzeń, które skłoniły kibiców do rozmów o minionym dniu rozgrywek. Traktor oficjalnie zapewnił sobie udział w play-offach, Saławat Jułajew niespodziewanie przegrał z Kunlunem, a SKA po raz kolejny zmagało się z problemami na pozycji bramkarza. Jednak głównym wydarzeniem wieczoru była bójka bramkarzy po meczu Ak Bars - Torpedo, co w zawodowym hokeju zdarza się niezwykle rzadko. W tym przeglądzie przeanalizujemy kluczowe momenty wszystkich siedmiu spotkań, które odbyły się tego dnia.
Zawartość
Awangard pewnie pokonał Admirała - dublet Prochorkina
Omsk Avangard nadal prezentuje stabilną i pewną grę w bieżącym sezonie KHL. W kolejnym meczu rozgrywek regularnych drużyna pokonała na wyjeździe Admirała 5:2, wykazując się doskonałym wykorzystaniem szans na zdobycie gola i kompetentną dyscypliną taktyczną. To zwycięstwo pozwoliło Hawks umocnić swoją pozycję w tabeli, natomiast gospodarze stracili szansę na zdobycie ważnych punktów. Mecz rozpoczął się w szybkim tempie – obie drużyny od razu zaprezentowały szybki hokej, próbując narzucić swoją grę.
Jednak Awangard prezentował się pewniej i już w 9. minucie udało mu się otworzyć wynik: Nikołaj Prochorkin znalazł się we właściwym miejscu po podaniu Naila Yakubova i precyzyjnie umieścił krążek w siatce. Ale „Admirał” szybko odpowiedział – już w 14. minucie Jegor Pietuchow wyrównał wynik, wykorzystując dobitkę po strzale Aleksandra Szepielewa. Radość gospodarzy nie trwała długo: w kolejnym ataku Damir Szaripzjanow znów wyprowadził Omsk na prowadzenie. Goście nadal wywierali presję, a w 19. minucie Ilja Kablukow powiększył przewagę, wykańczając podanie Jegora Woronkowa – 3:1 do końca pierwszej połowy.
Mistrzostwa Fonbet KHL | ||
---|---|---|
11 lutego 2025, 12:30 PM MSK | ||
Zespół | Konto | Zespół |
Admirał (Władywostok) | 2: 5 | Awangarda (Omsk) |
Cele | ||
0:1 Prochorkin (Jakubow) – 08:06 | 1:1 Pietuchow (Szepelew, Szulak) – 13:16 | |
1:2 Szaripzjanow (Igumnow) – 13:57 | 1:3 Kablukov (Woronkov, Verba) – 18:15 | |
2:3 Shen (Starkov) – 38:36 | 2:4 Prochorkin (Sołowjow) – 39:30 | |
2:5 Okulov (Stupner, Czistyakow) – 56:53 |
W 39. minucie Pavel Shen po podaniu Stepana Starkowa zmniejszył stratę, trafiając w róg bramki. Gospodarze zaczęli wywierać większą presję na obronę Awangardu, ale przyjezdni wytrzymali presję i potrafili wykorzystać błąd przeciwnika. Na 30 sekund przed końcem kwarty Prochorkin zdobył podwójną bramkę, realizując kontratak po celnym podaniu Aleksieja Sołowiowa. Ta bramka dała gościom wygodną przewagę przed ostatnimi dwudziestoma minutami. Na kilka minut przed końcem meczu sztab szkoleniowy Admirała zdecydował się na podjęcie ryzyka taktycznego i zastąpienie bramkarza zawodnikiem grającym na szóstym polu, jednak nie przyniosło to rezultatu. Wręcz przeciwnie, na samym końcu Konstantin Okulov przechwycił krążek i posłał go do pustej bramki, zapewniając ostatecznie zwycięstwo Awangardu – 5:2.
Syberia pewnie pokonała Ładę i doprowadziła Traktora do play-offów
Nowosybirski Sibir kontynuuje dobrą passę w KHL, pokonując togliacki Ładę 4:1. To zwycięstwo nie tylko umocniło pozycję drużyny w walce o play-offy, ale również przyniosło niespodziewany bonus dla Traktora, który oficjalnie został pierwszym uczestnikiem fazy pucharowej z Konferencji Wschodniej. Gospodarze od pierwszych minut starali się narzucić własne tempo gry i już w 10. minucie Kirill Rasskazov otworzył wynik spotkania, wykorzystując podania Georgija Biełousowa i Brendana Leipsicia. Goście nie mieli czasu, aby otrząsnąć się po pierwszej bramce, gdyż Andy Andreoff podwoił prowadzenie minutę i pół później, wykorzystując dobitkę po strzale Taylora Becka.
Po dwóch szybko strzelonych golach Sibir nie zwolnił tempa, aktywnie kontrolował krążek i stwarzał groźne sytuacje. Łada próbowała ustalić przebieg gry poprzez szybkie przejścia z obrony do ataku, ale gospodarze pewnie zamykali strefy. W drugiej połowie goście stali się bardziej aktywni i udało im się zdobyć bramkę. W 31. minucie Arkhip Niekolenko wykorzystał zamieszanie w polu karnym Sibiru i posłał krążek do bramki, zmniejszając stratę. Ten gol dodał otuchy zawodnikom Łady, którzy przeprowadzili kilka groźnych ataków, ale bramkarz Sibiru pewnie poradził sobie z zagrożeniem.
Mistrzostwa Fonbet KHL | ||
---|---|---|
11 lutego 2025, 15:30 PM MSK | ||
Zespół | Konto | Zespół |
Syberia (obwód nowosybirski) | 4: 1 | Łada (Togliatti) |
Cele | ||
1:0 Rasskazov (Belousov, Lipsk) – 10:00 (5×4) | 2:0 Andreoff (Beck, Murphy) – 11:41 (5×4) | |
2:1 Nekolenko (Jurtajkin) – 36:17 (5×5) | 3:1 Beck (Murphy, Butuzow) – 52:45 (5×3) | |
4:1 Shirokov (Yakovlev) – 57:18 (en) |
Kluczowy moment nadszedł na początku trzeciej tercji, kiedy Sibir miał szansę wykorzystać przewagę liczebną w ustawieniu 5 na 3. Taylor Beck wykonał mistrzowski zagranie i umieścił krążek w siatce, podwyższając wynik na 3-1. Po tym zdarzeniu Łada nie była już w stanie stawić czoła przeciwnikowi i na kilka minut przed końcem meczu Siergiej Szyrokow strzelił gola do pustej bramki, kończąc tym samym mecz.
Torpedo rozgromił Ak Barsa, a bramkarze po meczu wdali się w bójkę
Prawdziwy dramat rozegrał się na Tatnieft Arenie w Kazaniu. Niżnonowogrodzka „Torpeda” pewnie poradziła sobie z Ak Bars, pokonując gospodarzy 5:1. Kazańska drużyna straciła kontrolę nad grą po serii błędów, a punktem kulminacyjnym spotkania było niespodziewane starcie bramkarzy tuż po końcowej syrenie. Obie drużyny rozpoczęły mecz ostrożnie, obserwując wzajemnie swoje taktyki. Ak Bars wyglądał na bardziej aktywnego, ale nie stanowił realnego zagrożenia dla bramki Kulbakowa. Kluczowy moment miał miejsce pod koniec tercji: bramkarz gospodarzy Amir Miftakhov popełnił poważny błąd, próbując rozpocząć atak, ale niechcący podał krążek do Jewgienija Swiecznikowa.
Napastnik gości natychmiast skierował piłkę do pustej bramki, otwierając wynik spotkania. Po przerwie Kazań próbował przejąć inicjatywę, ale Niżny Nowogród nie pozwolił mu na wejście do gry. Goście umiejętnie blokowali strefy, nie pozwalając gospodarzom na przyspieszenie. W 30. minucie Jegor Winogradow skutecznie umieścił kij w bramce i podwoił różnicę. Po kilku zmianach Nikita Tertyshny zwiększył przewagę, wykorzystując błąd w obronie Ak Bars.
Mistrzostwa Fonbet KHL | ||
---|---|---|
11 lutego 2025, 19:00 PM MSK | ||
Zespół | Konto | Zespół |
Ak Bars (Kazań) | 1: 5 | Torpeda (Niżny Nowogród) |
Cele | ||
0:1 Svechnikov – 18:19 (5×5) | 0:2 Winogradow (Stekłow, Czefanow) – 26:47 (5×5) | |
0:3 Tertysznyj (Letunow) – 34:59 (5×4) | 0:4 Szawin (Woronin) – 46:09 (5×5) | |
0:5 Letunow (Tiertysznyj, Firstow) – 47:43 (5×5) | 1:5 Jaszkin (Siemionow) – 54:58 (5×5) |
Ostatnie dwadzieścia minut należało do Torpedo. Zespół z Kazania wyglądał już na zagubionego, ale goście kontynuowali ataki. W 50. minucie Nikita Szawin wykorzystał kolejną okazję i podwyższył wynik na 4:0. Maksim Letunow wkrótce zdobył piątego gola, ostatecznie stawiając Ak Bars w beznadziejnej sytuacji. Jedyne, co gospodarze mogli zrobić, to strzelić honorowego gola na pięć minut przed końcem meczu, dzięki wysiłkom Dmitrija Jaszkina.
Końcowa syrena nie zakończyła napięcia. W trakcie uścisku dłoni między bramkarzami wybuchł konflikt. Iwan Kulbakow uderzył kijem napastnika Kazania Nikitę Dyniaka w trakcie meczu, co nie pozostało niezauważone. Po meczu bramkarz Ak Bars Miftakhov wyraził swoje niezadowolenie koledze, a sytuacja przerodziła się w bójkę. Sędziowie i trenerzy szybko interweniowali, zapobiegając w ten sposób pełnowymiarowej walce.
CSKA pokonało Witiaź — powrót męskiej drużyny Army i gole nowicjuszy
Moskiewski CSKA odniósł ważne zwycięstwo nad moskiewskim zespołem Witiaź, kończąc mecz wynikiem 3:1. Mecz okazał się trudny: gospodarze musieli odrabiać straty, ale w trzeciej tercji udało im się odwrócić losy spotkania i przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Od pierwszych minut drużyny grały ostrożnie, skupiając się na obronie. CSKA bardziej kontrolowało krążek, ale Witiaź pewnie rozbijał ataki rywali i odpowiadał szybkimi kontratakami.
Obaj bramkarze grali niezawodnie i nie popełniali żadnych poważnych błędów. W pierwszej połowie nie padł ani jeden gol, ale goście niemal zdołali przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Błąd obrońców CSKA przy wyjściu z pola karnego doprowadził do niebezpiecznej sytuacji przy bramce gospodarzy, jednak bramkarzowi gospodarzy udało się zneutralizować zagrożenie i utrzymać wynik bezbramkowy. W drugiej połowie tempo gry wzrosło, a walka stała się bardziej zacięta.
Mistrzostwa Fonbet KHL | ||
---|---|---|
11 lutego 2025, 19:30 PM MSK | ||
Zespół | Konto | Zespół |
CSKA (Moskwa) | 3: 1 | Witiaź (obwód moskiewski) |
Cele | ||
0:1 Barak (Buczelnikow, Makiejew) – 39:26 (5×3) | 1:1 Chartier (Drozdow, Guryanow) – 42:04 (5×5) | |
2:1 Guryanov – 54:20 (5×5) | 3:1 Kamieniew (Mamin) – 59:00 (pl) |
Wojskowi zwiększyli presję, ale klub z obwodu moskiewskiego nie poddał się fizycznej walce i stawił opór. W 39. minucie goście zdołali wykorzystać przewagę: Derek Barak celnym strzałem otworzył wynik spotkania. Był to jego pierwszy gol od dwóch miesięcy, co dodało Witiazowi pewności siebie. Niezdobyta bramka zmusiła CSKA do większej aktywności. Już na początku trzeciej tercji Rourke Chartier przywrócił równowagę, zdobywając swój pierwszy punkt dla „Moskwian”.
Dodało to dynamiki grze: obie drużyny grały odważniej, ale drużyna armii wyglądała lepiej. W 50. minucie CSKA objęło prowadzenie. Denis Guryanov wykorzystał dobre podanie swojego kolegi z drużyny i mocnym strzałem posłał krążek do siatki, ustalając wynik na 2:1. Potem Witiaź ruszył do ataku, ale obrona drużyny z wojska nie dała przeciwnikowi możliwości stworzenia naprawdę groźnych sytuacji. Pod koniec meczu goście próbowali ratować sytuację, zastępując bramkarza zawodnikiem z szóstego pola, ale zamiast powrotu na boisko, strzelili gola do pustej bramki. Władysław Kamieniew pewnym ruchem posłał krążek do bramki, zapewniając ostatecznie zwycięstwo CSKA.
Soczi wyrywa zwycięstwo Neftekhimik - dogrywka i gol Jaremczuka
W dramatycznym meczu HC Soczi pokonało Neftekhimik 3:2. Przez dwie tercje drużynom nie udało się zdobyć gola, ale w trzeciej tercji rozgorzała prawdziwa walka rzutów karnych. Goście prowadzili 2:0, ale gospodarze wyrównali wynik i w spektakularny sposób zakończyli akcję w dogrywce. Pierwsza połowa meczu minęła bez żadnych jasnych momentów. Zespoły skupiły się na obronie, ostrożnie rozgrywały krążek i nie podejmowały niepotrzebnego ryzyka. Soczi dłużej utrzymywało się przy krążku, ale Neftekhimik pewnie zamykał strefy i powstrzymywał ataki w kierunku bramki.
W drugiej tercji tempo wzrosło, ale wynik pozostał ten sam. Soczi kilkakrotnie zagrażało bramce gości, ale w końcówce brakowało precyzji. Neftekhimik odpowiedział rzadkimi, ale ostrymi atakami, ale bramkarz gospodarzy był na miejscu. W 45. minucie w końcu padła pierwsza bramka - German Tochilkin włożył kij pod dośrodkowanie kolegi z drużyny i otworzył wynik spotkania. Wkrótce Riley Barber podwoił prowadzenie Neftekhimika, mistrzowsko radząc sobie z bramkarzem w walce wręcz.
Mistrzostwa Fonbet KHL | ||
---|---|---|
11 lutego 2025, 19:30 PM MSK | ||
Zespół | Konto | Zespół |
HC Soczi (Soczi) | 3 : 2 dogrywka | Nieftiechimik (Niżniekamsk) |
Cele | ||
0:1 Tochilkin (Khoruzhev, Barber) – 41:49 (5×5) | 0:2 Golibroda (Profaca) – 49:17 (5×4) | |
1:2 Garajew (Sierok, Popow) – 50:32 (5×5) | 2:2 Chochlaczew (Ibragimow) – 55:34 (5×5) | |
3:2 Jaremczuk (Machulin, Vengryzhanovsky) – 62:26 (3×3) |
Wydawało się, że goście kontrolują grę, ale Soczi pokazało charakter. W 54. minucie Amir Garayev zmniejszył stratę celnym rzutem. Zainspirowani tym sukcesem gospodarze ruszyli do ataku i na trzy minuty przed końcem Aleksander Chochlaczow wyrównał wynik strzałem z armaty. W dogrywce dominowało Soczi. Po powrocie zespół nabrał pewności siebie i szukał okazji, aby zakończyć mecz na swoją korzyść.
W 63. minucie Aleksandr Jaremczuk przejął krążek w dogodnej pozycji i spokojnie skierował go do siatki, przynosząc zwycięstwo gospodarzom. Soczi przerwało passę porażek, wygrywając zaledwie drugi z ośmiu meczów. Są to dwa ważne punkty, które pomogą drużynie w walce o play-offy. Neftekhimik po raz kolejny stracił szansę na zwycięstwo, oddał cenne punkty przeciwnikom i teraz jest jeszcze dalej od strefy play-off.
Dynamo pokonało SKA - pewne zwycięstwo i problemy z bramkarzami
Moskiewskie Dynamo pewnie poradziło sobie z SKA na własnym lodowisku i wygrało 3:1. Goście mieli poważne problemy w obronie i już w drugiej połowie nastąpiła zmiana bramkarza. Drużyna Armii próbowała się ratować pod koniec, ale Dynamo spokojnie doprowadziło mecz do zwycięstwa.
Już od pierwszych minut gospodarze zaprezentowali wysokie tempo, co od razu zmusiło SKA do aktywnej walki. Już w 7. minucie Nikita Burujanow otworzył wynik spotkania celnym rzutem, wykorzystując błąd obrońców drużyny gości.
Potem Dynamo kontynuowało presję, nie pozwalając przeciwnikowi na rozwijanie ataków. SKA próbowało odpowiadać kontratakami, ale obrona Moskali działała niezawodnie. Bramkarz gospodarzy kilkakrotnie uratował swoją drużynę, broniąc groźne strzały. Jednak drużynie armii brakowało precyzji w kończeniu ataków, co komplikowało ich pozycję. Początek drugiej połowy stał się prawdziwym sprawdzianem dla gości. Dynamo kontynuowało agresywną grę i w 23. minucie Cedric Paquette podwoił prowadzenie, wykańczając dośrodkowanie swojego kolegi z drużyny.
Mistrzostwa Fonbet KHL | ||
---|---|---|
11 lutego 2025, 19:30 PM MSK | ||
Zespół | Konto | Zespół |
Dynamo M (Moskwa) | 3: 1 | SKA (Sankt Petersburg) |
Cele | ||
1:0 Burujanow (Ożiganow, Kudaszow) – 02:58 (5×5) | 2:0 Paquette (Gusev) – 21:08 (5×5) | |
3:0 Czernow (Paquette, Wil) – 26:22 (5×4) | 3:1 Karpushin (Bardakov, Demidov) – 46:13 (5×5) |
Błędy defensywne drużyny Armii stały się systematyczne i w 27. minucie Artem Czernow wykorzystał grę w przewadze i posłał trzeci krążek do bramki SKA. Po tym wydarzeniu trenerzy drużyny gości podjęli decyzję o zmianie bramkarza – Paweł Moisiejewicz ustąpił miejsca Jegorowi Zawraginowi. To nieco ustabilizowało grę SKA, ale nie zaszły żadne poważne zmiany w poczynaniach ofensywnych drużyny armii.
SKA rozpoczęło ostatnią część meczu bardziej aktywnie, zdając sobie sprawę, że nie ma już nic do stracenia. W 48. minucie obrońca Ilja Karpuszyn zmniejszył stratę, skutecznie włączając się do ataku. Zawodnicy z wojska mieli szansę na powrót do gry, ale Dynamo umiejętnie radziło sobie z presją, nie pozwalając im na stworzenie naprawdę niebezpiecznych sytuacji. Na koniec SKA uzyskało przewagę liczebną i wycofało bramkarza, uwalniając zawodnika na szóstym polu. Jednak ponownie nie udało im się przełamać obrony Dynama – gospodarze spokojnie doprowadzili mecz do zwycięskiego zakończenia.
Kunlun kończy serię porażek pokonując Salavat Yulaev
Na arenie w Mytiszczi Chińczykom udało się odnieść ważne zwycięstwo nad Salavat Yulaevem, pokonując go 4:2 i przerywając passę czterech porażek z rzędu. Zespół rozpoczął mecz agresywnie, szybko uzyskując wygodną przewagę, a następnie umiejętnie utrzymując wynik. Już od pierwszych minut gospodarze wykazali się dużą aktywnością w ataku, wywierali presję na rywala i narzucali szybkie tempo. Ich wysiłki przyniosły efekty już w 18. minucie: najpierw Luke Lockhart dokładnie złapał podanie swojego partnera, a wkrótce błąd obrońców Saławata wykorzystał Jan Drozg i podwoił prowadzenie.
Mieszkańcy Ufy szybko jednak znaleźli odpowiedź. Zaledwie 20 sekund później Dennis Yang zmniejszył stratę, łapiąc bramkarza Kunlun w kontrataku. Ten gol dodał gościom pewności siebie i zaczęli grać aktywniej. Ich wysiłki zostały nagrodzone dosłownie w ostatniej sekundzie pierwszej połowy - Aleksander Chmielewski mistrzowsko dokończył atak, wyrównując wynik. W drugiej połowie gra się wyrównała i drużyny zaczęły zwracać większą uwagę na obronę. Kunlun jednak zaprezentował się lepiej w ataku i zdołał ponownie objąć prowadzenie. W 38. minucie Stepan Zwiagin przechwycił krążek i skierował go do bramki, ponownie zmuszając Saławata Jułajewa do dogonienia go.
Mistrzostwa Fonbet KHL | ||
---|---|---|
11 lutego 2025, 19:30 PM MSK | ||
Zespół | Konto | Zespół |
Kunlun Red Star (Pekin) | 4: 2 | Salavat Yulaev (Ufa) |
Cele | ||
1:0 Lockhart (Fu, Dushak) – 03:56 (5×4) | 2:0 Drozg (O’Regan) – 17:28 (5×5) | |
2:1 Jan (Rempal, Chmielewski) – 17:49 (5×5) | 2:2 Chmielewski (Todd, Rempall) – 19:59 (5×4) | |
3:2 Zwiagin (Somerby) – 38:20 (5×5) | 4:2 Ro (Clendening, Lefebvre) – 47:04 (5×5) |
Trzecia tercja stała się decydująca. Salavat próbował przejąć inicjatywę, wywierając aktywną presję na bramkarza gospodarzy, jednak nie udało mu się go pokonać. W połowie okresu Kyle Roe wykorzystał szybką kontratak i posłał czwarty krążek do bramki gości, co sprawiło, że sytuacja Salavata stała się krytyczna. Do końca meczu drużyna Ufy nie była w stanie stworzyć naprawdę niebezpiecznych momentów, podczas gdy Kunlun pewnie doprowadził mecz do zwycięskiego zakończenia. Dzięki temu zwycięstwu Kunlun przerwał serię czterech porażek i podniósł morale drużyny. Zespół wykazał się dobrym balansem między atakiem i obroną i zdołał odeprzeć natarcie groźnego przeciwnika.
Opinie