Cristiano Ronaldo wraz z synem byli obecni na walce Alexandra Usika z Tysonem Furym

Ronaldo com seu filho na luta de Usyk

ZDJĘCIE. Cristiano Ronaldo z synem na walce z Oleksandrem Usykiem

Cristiano Ronaldo obiecał Aleksander Usyk wziąć udział w jego walce z Tysonem Furym o tytuł absolutnego mistrza i dotrzymać słowa. Przyszedł na bójkę z synem Anioł Dos Santos Aveiro. Było jasne, że napastnik był w dobrym nastroju i chętny do komunikacji.

Najwyraźniej nie przejął się zbytnio zachowaniem kibiców w ostatnim meczu z Al-Hilal. Udało mu się zamienić kilka słów z główną gwiazdą wieczoru. Rozmawiałem także z Anthonym Joshuą i innymi znanymi osobistościami, które przybyły na to wielkie wydarzenie sportowe. Jeden z dziennikarzy mimochodem zapytał Portugalczyka, czy wierzy w zwycięstwo londyńskiego Arsenalu w Premier League. Christiano zaśmiał się i odpowiedział: „Nie, nie ma mowy, żeby Kanonierzy wygrali Premier League w tym sezonie”. Napastnik jest przekonany, że „łysy geniusz” po raz kolejny zdobędzie mistrzowskie złoto.

Bokserki

Portugalczyk Ronaldo był pod wrażeniem występu Ukraińca, którego większość ekspertów uważała za outsidera. Stwierdził, że Aleksander wygrał ściśle w sprawie, z którą nie sposób się nie zgodzić. W końcu Fury został uratowany przed znokautowaniem w dziewiątej rundzie dopiero pod koniec tej rundy. W sumie sędzia mógł ogłosić techniczny nokaut, ale najważniejsze, że Usik wygrał.

Opinie