Rzeczy, które w żadnym wypadku nie powinny być dozwolone podczas meczów koszykówki
Trenujesz ciężko, nie szczędząc czasu, wysiłku i siebie, aby osiągnąć swój cel treningowy. Przyjdź pierwszy i wyjdź dopiero wtedy, gdy sprzątaczka już Cię wyrzuci, ale bardziej ofensywnie będzie, gdy jeden błąd w meczu może zniweczyć cały Twój wysiłek. W tym artykule przyjrzymy się najważniejszym rzeczom, które nie powinny być dozwolone na boisku podczas meczu koszykówki.
Zawartość
Nie kłóć się z sędzią
W żadnym wypadku nie należy kłócić się z sędzią; jest to po prostu bezużyteczne. Można wierzyć, że jeśli jakiś Valera sam powie, że faulu nie było, sędzia natychmiast opamięta się i przeprosi, ale nie, tak się nie stanie. Jedyne, co możesz osiągnąć, to faul techniczny, a może nawet wyrzucenie i wściekłość sędziego na resztę meczu. Pod żadnym pozorem nie zmieni swojej decyzji, a zespół raczej nie będzie ci wdzięczny za twój występ.
Nie kłóć się z trenerem
Nie kłóć się z szefem. Zgadzam się, że głupio jest kłócić się z osobą, od której to zależy: czy zagrasz w meczu, czy nie. W zasadzie jesteś w drużynie, a po swoim dowcipie trener zawsze ma rację. Możesz go przekonać, że jest inaczej, ale nie krzykiem i histerią na temat Twoich wysiłków na treningach i meczach, nawet jeśli wydaje Ci się, że jesteś otwarcie uciskany. Po prostu idź do innego zespołu, jeśli będziesz naprawdę ciężko pracować, oni to docenią.
Walcz ze swoją drużyną
Przeklinaj swój zespół, a od razu pojawia się tylko jedno pytanie: dlaczego? oznaczający ? jaki jest cel udowodnienia, że jesteś fajny i masz rację? Bo hałasujesz, ale sam nic nie możesz zrobić, nie będą cię szanować i zirytujesz wszystkich wokół siebie. Trzeba komunikować się z zespołem, ale na temat. Podczas szkolenia omawiaj sytuacje spokojnie i rzeczowo, ale nie krzycz ani nie kłóć się.
Nie boi się podejmować ważnych decyzji
Nie boją się podejmować ważnych decyzji w trakcie meczu. Nie możesz uniknąć odpowiedzialności; jeśli twoje ręce zaczynają się strasznie trząść, jest to złe. Oznacza to, że po prostu zawodzisz swój zespół, gdy na ciebie liczy. W żadnym wypadku nie pozwól sobie nawet na myśl: nie dam rady, będę tęsknić.
- Po pierwsze, pojawia się pytanie: jak w ogóle masz czas o tym myśleć podczas meczu?
- Po drugie, nigdy się nie bój, wyrzuć z głowy takie myśli, a po meczu przeanalizujesz to, co zrobiłeś i wyciągniesz wnioski, ale tutaj słowo klucz to zaangażować się, a nie bać. Naucz się brać odpowiedzialność za siebie, bo nikt za Ciebie tego nie zrobi.
Całkowicie wyeliminuj hackerstwo w obronie
Zapomnij w ogóle o tym, że gdzieś możesz zrobić coś złego. W ten sposób nie zdradzasz nawet drużyny, ale siebie i koszykówkę jako całość. Trener i partnerzy zobaczą, że pozwalasz sobie na relaks podczas gry. O jakim szacunku tu możemy mówić, szacunku dla takich zawodników nie będzie.
Nie można nie wspierać swoich kolegów z drużyny
Nie możesz powstrzymać się od wspierania swoich kolegów z drużyny w zespołach – to ludzie o podobnych poglądach. Nawet jeśli w grze za kortem są różnice zdań, w każdej sytuacji muszą one być jednością. Trzeba wspierać towarzyszy i nie można do tego dopuścić. tak, że zaczyna bać się błędów. Kiedy na pewno wszyscy będziecie w harmonii, nie będziecie mieli absolutnie szans zapomnieć o egoizmie w sporcie zespołowym. Jeśli chcesz wygrać, bądź jednym.
Nie możesz stawiać swoich zainteresowań wyżej
Są mecze, kiedy po prostu nie lata, ale potem nie lata i tyle. Dzieje się tak z każdym graczem. W tej sytuacji nie trzeba być upartym, trzeba być elastycznym. Strzał nie leci, zacznij pracować dla zespołu. Ustaw zasłonę, podaj piłkę i szybko wróć do obrony i chroń swojego partnera. Opcji, które mogą zapewnić Ci zwycięstwo i strzał, jest wiele – to absolutnie nie jest z nich najważniejsza, a wykazując się elastycznością i rozwagą, pokażesz także, że jesteś inteligentnym i dalekowzrocznym graczem, co z pewnością być doceniany szacunkiem, także ze strony trenera.
Więcej o najciekawszych rzeczach przeczytasz na naszej stronie: 4 sposoby na karierę w profesjonalnej koszykówce
Opinie