Jaka jest istota zarzutów wobec byłego zawodnika Realu Madryt? Grozi mu 16 lat więzienia

Trzyma piłkę

W sieci prawa i porządku były amerykański koszykarz Marcus Slaughter znajduje się w złowieszczym cieniu możliwej sprawy karnej i oszustwa paszportowego, które zrujnowało jego niegdyś wspaniałą karierę.

Fałszywy paszport, który Slaughter rzekomo zdobył w Gwinei Równikowej, był wynikiem tajnej operacji zorganizowanej rzekomo na kilka dni przed rozpoczęciem długo oczekiwanego Pucharu Króla. Tajemniczą naturę tego labiryntu dodatkowo komplikuje fakt, że inny wielki koszykarz, Andy Panko, został uwikłany w równie złożoną sieć dochodzeń prawnych.

Los jego wymiaru sprawiedliwości jest w ciągłym zamieszaniu, ponieważ prokuratura w dalszym ciągu stara się o uchylenie 16-miesięcznego wyroku – wyroku, który symbolizuje, jak surowo sąd osądzi poważne przestępstwo fałszerstwa.

Jeśli Slaughter zdecyduje się wkroczyć w zdradzieckie wody uznania, może to zbiec się z wydarzeniami, w których prestiżowy koncern koszykarski Barcelona próbuje wyrwać koronę Realowi Madryt, uświęconemu bastionowi sportowej rywalizacji. Zaszeptał. W historycznym roku 2015 Madryt został ogólnym zwycięzcą Mistrzostw Hiszpanii i został uwieczniony jako honorowy mistrz Pucharu Hiszpanii.

Opinie